piątek, 15 kwietnia 2016

O biżuterii wczesnośredniowiecznej- trochę więcej.

Kobiety od wieków uwielbiały się stroić w miarę swoich możliwości finansowych. W poprzednim poście wspomniałam o niektórych elementach kobiecej biżuterii. Słowianki przyozdabiały się kabłączkami, ale i zausznicami. Głowy naszych pań świadczyły o ich majętności (ale nie tylko głowy, również kolory sukien, tkaniny, hafty, i różnoraka biżuteria). Jednak dziś napiszę kilka słów o zausznicach.



ZAUSZNICE

Kóčka-Krenz pisze w "Biżuteria północno-zachodnio-słowiańska we wczesnym średniowieczu". że: "Zausznice (...) znajdowane są głównie w skarbach, sporadycznie tylko w pochówkach, co utrudnia odtworzenie sposobu ich noszenia. Sądząc po detalach konstrukcji poszczególnych rodzajów zausznic, część z nich była noszona w uchu jako kolczyki, część zaś mocowano, podobnie jak kabłączki skroniowe, do opasek lub nakryć głowy, na co wskazuje także znalezisko zausznic z fragmentem opaski z cmentarzyska w Lubieniu, woj. piotrkowskie (...)"
(Złota zausznica znaleziona w Krakowie, prawdopodobnie pochodzenia bizantyjskiego, lub kijowskiego, datowana na XI wiek)

Zausznice były zdecydowanie popularniejsze na wschodniej słowiańszczyźnie. W odróżnieniu od kabłączków skroniowych, które były do siebie bardzo podobne na różnych terenach, zausznice miały rozmaite wzory (można to zauważyć na załączonych zdjęciach)

(przykłady zausznic z Mikulczyc)

(zausznica z Góry Strękowej)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz